ROSSMANOWE ZDOBYCZE - PROMOCJA -49/55%
Witajcie! Napewno widziałyście i odhaczyłyście Rossmanową promocję na kolorówkę. W tym roku kwietniowa edycja była inna niż dotychczas, ponieważ dla klubowiczek nie dość, że jest -55% zniżki, to jeszcze mogły zacząć swoje promocyjne zakupy tydzień wcześniej na spokojnie, bez tych wszystkich tłumów. Ja nie zaszalałam za bardzo, jednak postawiłam na rzeczy, których jeszcze nie miałam,
by móc je przetestować i pokochać albo znienawidzić :D
Poniżej przedstawię każdy z nich wraz ze swatchami:
1. Puder do konturowania, Lovely Golden Glow (kolorek 02)
Jest to prasowany puder, a raczej bronzer do konturowania twarzy.
Chłodny matowy odcień (co jest dla mnie mega plusem, bo ciężko znaleźć właśnie takie tony)
oraz formuła Easy to Blend gwarantują naturalny efekt konturowania.
Idealnie zmikronizowane pigmenty sprawiają, że puder doskonale wtapia się w skórę.
Jest to nowa edycja z firmy Lovely. Opakowanie przepiękne.
Kolorek jest naprawdę delikatny i wygląda naturalnie.Myślę, że dla początkujących kobietek próbujących zabawę z konturowaniem nada się świetnie i nie zrobi nikomu krzywdy. :)
2. Tonujący krem CC Boutjois 123 Perfect CC Cream SPF 15 (kolor 31 Ivory)
Jest to lekki krem/podkład o dobrych walorach pielęgnacyjnych, który bez problemu zmieści się w torebce.
Kosmetyk został wzbogacony o wyciąg z białej herbaty, która odżywia i nawilża cerę oraz filtr przeciwsłoneczny SPF 15, który z kolei chroni przed promieniami UV. Jestem mega ciekawa czy i jak sprawdzi się latem, ponieważ krem pozbawiony jest ciężkich tłuszczów i ma lekką formułę.
Ponadto w kremie znajdują się 3 pigmenty o różnych kolorach,
korygujące koloryt skóry i ukrywające niedokonałości:
- brzoskwiniowy - odpowiada za zniwelowanie oznak zmęczenia
- zielony - kryje zaczerwienienia
- biały - maskuje przebarwienia
3. Hypoalergiczny korektor rozświetlający-korygujacy marki Bell
Dostępny w 4 odcieniach: jasny i ciemniejszy beż, jasno-zielony oraz jasno-filoetowy.
Ja wybrałam akurat ten o jasno-zielonym kolorze, który zdaniem producenta ma neutralizować zaczerwienia (szczególnie przy skórze naczynkowej). Efekt rozświetlenia dają zawarte w ich składzie specjalne pigmenty, które rozpraszają światło. Formuła wzbogacona krzemionką idealnie stapia się ze skórą.
Korektor zawiera aplikator w formie pędzelka,
co zapewni doskonałe krycie i efekt nawilżonej, wygładzonej skóry.
4. Wydłużająco- podkręcający tusz do rzęs Mega Size marki Eveline Cosmetics.
Maskara zapewnia natychmiastowy efekt podkręconych i zagęszczonych rzęs.
Innowacyjna formuła beauty & care sprawia, że rzęsy stają się długie, gęste i wyraziste.
Wyprofilowana, silikonowa szczoteczka double brush
równomiernie rozprowadza tusz, nie zostawiając grudek.
6. Golden Rose, Soft & Matte Creamy Lip Color (kolor 102)
NIE ZAKUPIONA W ROSSMANIE!
Nowość z GR! Piękne opakowanie i piękny pudrowy zapach!
Jest to matowa pomadka do ust. Lekka i długotrwała formuła pozostawia na ustał matowe, w pełni kryjące wykończenie. Zawiera zmiękczające i nawilżające olejki jojoba i awokado.
Innowacyjny skład sprawia, że łatwo i wygodnie się aplikuje.
Jego niezasychająca formuła nawilża usta, nie dopuszczając, by kolor wyblakł, bądź by nałożony produkt pękał na ustach (jak bywało niestety w przypadku Veltet Matte Lipstick)
To by było na tyle z mojej strony.
A Wam jakie udało się upolować perełki na Rossmanowej promocji?
Znacie powyższe produkty? Używałyście/używacie/polecacie?
Jakie macie opinie na ich temat? Czekam na odpowiedzi w komentarzach! :*
_________________________________________________
Podoba Ci się post? Zostaw po sobie ślad!
Chcesz być na bieżąco? Zaobserwuj!
Będzie mi bardzo miło! :)
4 komentarzy
Jestem stałą bywalczynią Rossmanna,więc i przy okazji promocji musiałam się tam pojawić :) Tym razem zdecydowałam się na kilka tanich pomadek,które stosuje od dawna m.in. Milion Dollar Lips z Wibo czy te powszechnie zachwalane z Lovely(nazwy niestety nie pamiętam).Kupiłam także dwa podkłady do przetestowania i niestety oba okazały się niewypałami. ;( Zastanawiam się jeszcze nad zakupem podkładu HealthyMix,ale boję się,że będzie to tylko kolejna strata pieniędzy.W Twoim wpisie bardzo zainteresował mnie krem CC z Bourjouis,miałam kiedyś podobny ale z innej firmy i pamiętam,ze jego lekka formuła bardzo fajnie sprawdzała się latem.Planuję też zakup paletki cieni Peach desire z Lovly,ale niestety nie wiem czy mi się to uda,bo w moim Rossmannie nigdy jej nie widziałam. ;(
OdpowiedzUsuńFajne zdobycze, ja tym razem na nic sie nie skusiłam
OdpowiedzUsuńsame cudowności ! :) mnie najbardziej urzekła pomadka GR :)
OdpowiedzUsuńmojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Świetne łupy! Ja też się obłowiłam :) Nie udało mi się niestety kupić wszystkich wypatrzonych wcześniej kosmetyków, ale jestem zadowolona!
OdpowiedzUsuń