EPIW-EM DO ŻAREK (FOTORELACJA)

by - niedziela, stycznia 14, 2018



Witajcie! We wtorek 9 stycznia w ramach zajęć wybrałyśmy się naszym kierunkiem- Pedagogiką Przedszkolną i Wczesnoszkolną na wycieczkę do pobliskich Żarek, 
znajdujących się ok. 40km od Częstochowy. 


Pierwszym naszym punktem było Muzeum Dawnych Rzemiosł 'Stary Młyn'.
Mieści się on w blisko stuletnim młynie elektrycznym. Obiekt został pomyślany jako muzeum interaktywne- jako rodzaj parku technicznego. W trakcie zwiedzania można poznać historię pięciu głównych rzemiosł obecnych od wieków w Żarkach: młynarstwa, piekarstwa, szewstwa, bednarstwa i kołodziejstwa. 'Stary Młyn' to miejsce, w którym nowoczesność łączy się z tradycją, a zabawa z nauką. Mogłyśmy znaleźć tam mnóstwo autentycznych maszyn, urządzeń i narzędzi, a także multimedialne prezentacje, gry oraz interaktywne zabawy. 

 


 

 




 

 

 

 



 


 




Byśmy mogły poczuć jeszcze bardziej klimat tamtejszych czasów, próbowałyśmy same rozdrobnić ziarna w celu wytworzenia mąki. Nie jest to wcale takie proste i lekkie zadanie! 

 


Na koniec każda dostała po malutkim prezencie. :)


Następnym naszym punktem była Pracownia Etnojura - miejsce zabaw naturalnymi materiałami.





 

 Uczestniczyłyśmy w warsztatach, podczas których miałyśmy za zadnie zrobić zwierzątka za pomocą siana, nitki, różnych nasionek, gorącego kleju, wstążek i innych ozdób według własnego upodobania.

 

Nasze dzieła mogłyśmy zabrać na pamiątkę :)



Jednak naszą 'wisienką na torcie' była wizyta w Fabryce Słodyczy 'Hokus Pokuss'
- miejsce o bajkowej nazwie gdzie jest smaczne, słodko i kolorowo!
Jest to pierwsza na Jurze Manufaktura, w której lizaki, cukierki, karmelki itp są ręcznie wyrabiane, według tradycyjnych receptur, w oparciu o naturalne składniki i aromaty. Znajduję się tu również sklepik, w którym można zakupić wiele przesłodkich produktów.


 


Zmysły szalały! Wchodząc tam zapach był obłędny! 




Będąc tam, mogłyśmy zaobserwować proces wytwarzania lizaków i cukierków od momentu, 
kiedy cukier jest jeszcze w formie płynnej, 

 

po dolewanie barwników i aromatów oraz wyrabianie masy cukrowej. 

 


Wreszcie i my miałyśmy okazję stworzyć poniższe cuda i wyjść z zajęć z własnoręcznie zrobionym lizakiem. Niektóre poszły na łatwiznę i zrobiły lizaka w kształcie kółeczka, a niektóre wykazały się bardziej robiąc serduszka bądź kwiatuszki. Brawo Wy! :D 




Podsumowując, dzień zleciał nam bardzo szybko i przyjemnie. :)
Czy polecam? Oczywiście, że tak! Wszystkie powyższe miejsca są świetnymi atrakcjami dla dzieciaków zarówno tych młodszych jak i starszych. Dla nas studentek mega odskocznia, a dla przyszłych pań pedagog ciekawa praktyka i forma poznania świata :)



___________________________________________
Podoba Ci się post? Zostaw po sobie ślad!
Chcesz być na bieżąco? Zaobserwuj!
Będzie mi baaardzo miło! :)


You May Also Like

7 komentarzy

  1. Wspaniale miejsce, przepiękne zdjęcia ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna fotorelacja i świetne zdjęcia. Te cukierki miałem okazję jeść :)Artur

    OdpowiedzUsuń
  3. Fabryka Słodyczy podbiła moje serce! Piękne kadry, gratuluję.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,
    www.wydru.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Fabryka słodyczy wygląda zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo przyjemnie przeleciał mi czas na czytaniu i oglądaniu zdjęć :D
    Życzę samych cudowności w NOWYM ROKU :*

    Gdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .

    ---> odnowionaja.blogspot.com

    Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)

    OdpowiedzUsuń