NOWOŚCI W KOSMETYCZCE | PIERRE RENE, KOBO, NIVEA
Witajcie! :) Zauważyłam, że polubiliście a raczej polubiłyście i komentujecie tego typu posty (za co bardzo dziękuję :* ) dlatego postanowiłam zrobić kolejny taki kosmetyczny wpis! :)
Niedawno udałam się do Drogerii Natura i zakupiłam kilka perełek(?) mam nadzieję,
które przykuły szczególnie moją uwagę. Dlatego postanowiłam je przetestować.
Poniżej przedstawię każdy z zakupionych produktów wraz ze swatchami:
1. Smoothing Cashmere Make-up Base marki Pierre Rene
Prościej mówiąc silikonowa, przezroczysta baza wygładzająca pod makijaż.
Umieszczona została w szklanym opakowaniu z pompką dozującą.
Co zapewnia producent?
- Posiada właściwości ochronne rozjaśniające skórę.
- Formuła zawiera składniki anti-ageing, które pomagają utrzymać prawidłowe nawilżenie.
- Delikatna konsystencja i łatwa aplikacja
- Gwarantuje doskonałą podstawę do wykonania trwałego make-up'u
- Kosmetyk zapobiega wysypkom, podrażnieniom oraz zaczerwienieniom skórnym
- Produkt hipoalergiczny
2. Fluid Foundation Skin Balance również marki Pierre Rene
kolorek NO 20 Champagne
Jest to woodoodporny (chociaż z tym nie wierzyłabym do końca) podkład kryjący.
- Maskuje wszelkie niedoskonałości cery
- Perfekcyjnie dopasowuje się do struktury skóry przywracając jej blask i elastyczność
- Unikalnia formuła kosmetyku dobrze się wchłania i utrzymuje przez kilka godzin
- Gwarantuje młody i promienny wygląd
- Luksusowa formuła zawiera ekstrakty roślinne oraz witaminę E
3. Korektor pod oczy z KOBO Professional
kolorek 204 Ivory
Jak pisze producent- jest to kamuflujący korektor o delikatnej konsystencji.
Mocno napigmentowany , zapewniający wysokie pokrycie przebarwień oraz innych niedoskonałości.
Już po nałożeniu i odczekaniu kilku minut daje mu ogromnego plusa, ponieważ nie ciemnieje!
4. Face Strobing Palette również z KOBO Professional
To zestaw do rozświetlania i modelowania (konturowania) twarzy.
Co zapewnia producent?
- Doskonale sprawdzi się podczas wykonywania codziennego makijażu, jak i na wielkie wyjścia
- Róż o satynowej strukturze (1) w naturalni sposób podkreśli policzki oraz doda twarzy świeżości
- Rozświetlacz (2) idealnie rozjaśni łuk brwiowy, wewnętrzny kącik oka oraz górną partię policzków
- Bronzer (3) doskonale podkreśli kości policzkowe, nadaje się również do wymodelowania nosa bądź optyczne wyszczuplenie podbródka oraz ociepli koloryt skóry
Niezupełnie jest to nowość w mojej kosmetyczce, bo to już moje drugie opakowanie,
ale z racji tego, że jestem mega zadowolona i naprawdę pozytywnie zaskoczona to chciałam Wam tą paletkę po prostu gorąco polecić! Raczej nie powinna zrobić nikomu 'krzywdy', ponieważ odpowiednio i umiejętnie nałożone kolorki nie robią plam ani się nie usypują. A co najważniejsze- są mega wydajne! Starczają na naprawdę długo. Najbardziej jestem zadowolona z pudru brązującego, bo naprawdę wpada w odcień przybrudzonego brązu a nie w pomarańcz! Naprawdę świetna pigmentacja (w zależności czy wykonujemy makijaż dzienny czy mocniejszy, wieczorowy).
5. Drogeryjna gąbeczka do makijażu z Natura Accessories
Jak pisze producent - jest to innowacyjna gąbka o zróżnicowanych krawędziach, pomagających perfekcyjnie wykonać makijaż. Precyzyjnie rozprowadza podkład, korektory czy róż, a równocześnie nie wchłaniając nadmiernie kosmetyku.
Szpiczasta końcówka super sprawdzi się przy nakładaniu korektora w trudno dostępnych miejscach takich jak okolice oczu, ust czy nosa. Owalna część gąbeczki ujednolici koloryt cery i sprawdzi się przy nakładaniu podkładu przy większych obszarach twarzy. Zaś ścięta, płaska końcówka jest doskonała do nakładania produktów w okolicach oczu.
6. Pielęgnujący płyn miceralny Nivea
Wybrałam ten dla cery wrażliwej i nadwrażliwej.
Płatki kosmetyczne dołączone w prezencie! :)
Co zapewnia producent?
- Jego formuła 3w1 idealnie nadaje się do demakijażu twarzy, oczu, ust
- Nawilża oraz pomaga redukować 3 oznaki cery wrażliwej: zaczerwienienie, napięcie, suchość
- po uzyciu skóra jest delikatna, miękka oraz wygląda zdrowo i pięknie
- zawarte w płynie miceralnym cząsteczki zwane micelami działają jak magnes = usuwają makijaż i zanieczyszczenia, a dzięki temu płyn skutecznie i łagodnie oczyszcza skórę bez konieczności pocierania
To by było na tyle. Zaczynamy się testowanie. Mam nadzieję, że sprawdzi się pomyślnie.
A czy Wam udało się ostatnio upolować jakieś perełki naprawdę polecenia?
Znacie powyższe produkty? Używałyście/używacie?
Jakie macie opinie na ich temat? Czekam na odpowiedzi w komentarzach! :*
_________________________________________________
Podoba Ci się post? Zostaw po sobie ślad!
Chcesz być na bieżąco? Zaobserwuj!
Będzie mi bardzo miło! :)
9 komentarzy
Uzywalam yej bazy :) bardzo bylam zadowolona :) reszty nie znam ale warte uwagi :)
OdpowiedzUsuńMuszę skusić się na jakiś produkt KOBO :D
OdpowiedzUsuńTeż korzystałam z tej bazy. Ładnie się rozprowadza
OdpowiedzUsuńCiekawy ten płyn micelarny z Nivea, dawno nic nie miałam z tej firmy...
OdpowiedzUsuńTa przezroczysta baza na skórę bardzo mnie kusi
OdpowiedzUsuńspodobały mi się te kosmetyki
OdpowiedzUsuńjestem wielką fanką płynu micelarnego od Nivea :) a co do reszty kosmetyków są świetne i z pewnością któryś kupię gdy niedługo wybiorę się do drogerii :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
mojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Swietne nowosci, zaintrygowal mnie podklad od Pierre Rene, baza rowniez wyglada ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńPolowałam ostatnio na ten korektor z Kobo, lecz niestety nie było koloru Ivory, a reszta była ciemna i, na mojej skórze, wręcz pomarańczowa... :(
OdpowiedzUsuńMam zamiar również przetestować kiedyś ten podkład.
Czekam na recenzję!
Pozdrawiam :)